„Wygrałem dzięki pomocy Szymona”

Szymon przygotowywał mnie, moje ciało, do walki w MMA, którą stoczyłem w listopadzie 2014r. Była to dla mnie bardzo ważna walka, bo wracałem na zawodowy ring po 2 latach przerwy. Przygotowania do walki są bardzo ciężkie i dochodzi do dużych spięć mięśni i kontuzji, z którymi Szymon sobie radził bez problemu. Wygrałem dzięki pomocy Szymona, sercu jakie wkłada w to co robi, do walki wyszedłem „świeży” i mega rozluźniony.

Comments are closed.